Każdy z nas chętnie sięga po przekąski, które zajadamy oglądając telewizję czy spędzając czas z przyjaciółmi. Szczególnie lubiane są chipsy, które są smaczne, chrupiące i zdają się być lekkie. Niestety, to złudzenie, gdyż ich regularne spożywanie nie służy zdrowiu i urodzie. Co się kryje w chipsach?
Tajemnice pysznych przekąsek. Z czego robi się chipsy?
Chipsy robi się z ziemniaków. Można więc podejrzewać, iż negatywne skutki wynikające z ich konsumpcji są podobne do tych jakie niesie za sobą spożywanie tego najchętniej jadanego przez nas warzywa. W rzeczywistości jednak ziemniaki same w sobie stanowią najzdrowszy składnik tych przekąsek. Niezdrowe są dodatki, które nadają chipsom pożądany smak i chrupkość. Podczas produkcji chipsów cienkie plasterki ziemniaków wrzuca się do gorącego oleju, by nadać im chrupkość i złotą barwę. Fryturę stanowi mieszanka utwardzonych olejów roślinnych będących skoncentrowanym źródłem izomerów trans. Kwasy tłuszczowe przemysłowego pochodzenia o konfiguracji trans są bowiem trucizną, gdyż zwiększają ryzyko miażdżycy i cukrzycy oraz sprzyjają powstawaniu chorób nowotworowych. Podczas produkcji tej jednej z ulubionych przekąsek, a dokładnie podczas obróbki termicznej powstają duże ilości akrylamidu, który zwiększa ryzyko występowania nowotworów przewodu pokarmowego i miażdżycy i może uszkadzać układ nerwowy.
Co jeszcze występuje w przekąskach? Chipsy pod lupą
Chipsy są bardzo słone, a nadmiar soli nie jest korzystny dla naszego zdrowia i może negatywnie wpływać na równowagę elektrolitową, a przy okazji przyczyniać się do wzrostu ciśnienia tętniczego i nasilonej retencji płynów. Chipsy to bardzo smaczne przekąski i kiedy zaczniemy jeść, nie możemy przestać, a stanowią one skoncentrowane źródło soli i jedząc je, możemy doprowadzić do nadmiaru sodu i chloru w organizmie. Ponadto, w chipsach są cukier i fruktoza, które spożywane w nadmiarze i długotrwale powodują otyłość i wiele wspomnianych wcześniej chorób. Wzmacniaczem smaku jest glutaminian sodu, którego nadmierne spożycie powoduje zawroty głowy, palpitacje serce, uczucie niepokoju i nadmierną potliwość. Nie można również zapominać, że chipsy są bardzo kaloryczne. W 100 g tego typu przekąsek jest około 550 kcal, czyli bardzo dużo. Zazwyczaj zjadamy ich dużo więcej, więc podczas jednego seansu zjemy posiłek, który przekroczy kaloryczność dobrego i wartościowego obiadu, a przecież chipsy trudno nazwać wartościową potrawą.
Chipsy to smaczne przekąski, ale nie ulega wątpliwości, że nie są najzdrowsze. Zawarte w nich izomery trans, akrylamid oraz potężna dawka sodu mogą negatywnie wpływać na funkcjonowanie organizmu. Jeśli bardzo je lubimy, zjedzmy małą paczkę raz na dwa tygodnie. Zamiast chipsów wybierajmy zdrowsze przekąski, choćby bakalie.